Dzień ósmy to początek dwudniowego powrotu z mazur do domu. Podobnie jak droga „w tamtą” powrót także podzieliłem sobie na dwa dni. Jadąc na mazury zahaczyłem o województwo podlaskie. Wracając zamierzałem zahaczyć o kujawsko-pomorskie. W ten sposób podczas całego wyjazdu objadę cztery województwa.
